Wprowadzając markę w świat internetu, często zastanawiamy się, jak powinna wyglądać jej komunikacja. Jednym z jej kluczowych elementów jest to, jak będziemy zwracać się do naszych odbiorców- Pan/Pani, a może Ty?
Ogólne zasady panujące w naszym kraju nakazują, by do osoby obcej, której nie mieliśmy okazji poznać bliżej, powinniśmy zwracać się per Pan/Pani. Ta sama zasada obowiązuje w przypadku sytuacji oficjalnych oraz zawodowych jak np. kontakt z klientem face to face.
Jednak szeroko rozpisane zasady netykiety nakazują, aby w internecie ten dystans skrócić i używać w komunikacji zwrotów „po imieniu” lub Ty. Jest to uważane za zwrot grzeczny, profesjonalny i odpowiedni, jeśli chodzi o warunki, w jakich zostaje użyty.
Musimy jednak pamiętać o innych ważnych aspektach komunikacji. Tak naprawdę, to jak powinniśmy zwracać się do naszych czytelników, zapisane jest w naszym brandingu i specyfikacji branży, w jakiej działamy.
Prowadząc komunikację marki biżuteryjnej, której komunikację kierujemy do starszej, zamożnej grupy, odpowiednim zwrotem będzie Pan/Pani. Tak samo wygląda to np. w przypadku hoteli z większą ilością gwiazdek czy gabinetów medycznych.
Sprawa wygląda jednak zupełnie inaczej, kiedy są to marki, których targetem są osoby młode. To samo w przypadku marek, które są z definicji rozrywkowe. Załóżmy, że prowadzimy profil pubu, do którego przychodzą i osiemnastolatkowie i panowie w wieku 40+. W tym pubie można zjeść coś dobrego, napić się piwa i spędzić miło czas ze znajomymi. W tym przypadku dużo lepiej wpasuje się zwrot pet Ty.
Niestety nie ma jasno określonych zasad dotyczących tego, jak powinniśmy zwracać się do naszych czytelników. To od nas zależy to, na którą z tych opcji się zdecydujemy. Jednak zanim to zrobimy, musimy dokładnie przeanalizować naszą grupę odbiorców, specyfikację marki czy branżę, w jakiej operujemy.
Musimy pamiętać jednak, że jeśli już wybierzemy sposób, w jaki będziemy zwracać się do naszych odbiorców, to musimy być w tym konsekwentni i zawsze używać tego samego zwrotu. Nie możemy dopuścić do sytuacji, w której raz mówimy Ty, a innym razem Pani. Zadziała to niekorzystnie na odbiór marki oraz sprawi wrażenie niezdecydowania i niepewności.